Aktualności 2021

Tegoroczny program 2. Nowogardzkiej Jesieni Filmowej to dwa filmy dokumentalne i cztery fabularne. Zaczynamy od nostalgicznej poniekąd wyprawy do przeszłości, której bohaterem będzie zespół A-ha.

Ta norweska grupa ma za sobą ciekawą historię i wiele przebojów, o których istnieniu możemy sobie nie zdawać sprawy. Drugi z dokumentów to także wyprawa do przeszłości, czyli spotkanie Romana Polańskiego i Ryszarda Horowitza, którzy przemierzają rodzinny Kraków i wspominają swoje trudne dzieciństwo podczas II wojny światowej. Ten piękny film to dziś największy przebój kina dokumentalnego w Polsce. Fabularne wydarzenia to: laureat nagród na festiwalu Sundance, bardzo mocny obraz młodej dziewczyny stojącej przed bardzo trudnymi wyborami („Nigdy, rzadko, czasami, zawsze”), nominowany w tym roku do głównych Oscarów „Judasz i Czarny Mesjasz”, jeden z najlepszych filmów międzynarodowych ostatnich miesięcy („Człowiek, który sprzedał swoją skórę”) oraz na finał kontrowersyjny i odważny „Niefortunny numerek lub szalone p*rno”, laureat Złotego Niedźwiedzia na tegorocznym festiwalu w Berlinie. Temu ostatniemu filmowi po seansie towarzyszyć będzie spotkanie i rozmowa, którą poprowadzi Krzysztof Spór, dyrektor artystyczny „Lata z Muzami” i autor programu 2. Nowogardzkiej Jesieni Filmowej. Zapraszamy na seanse do Kina Orzeł w Nowogardzkim Domu Kultury.

Wstęp:
1 bilet 15 zł,
Karnet 75 zł.

Bilety do nabycia online www.ndk.pl lub w kasie ndk.

PROGRAM:

19 października (wtorek), godzina 17:00

A-HA (A-ha: The Movie, Norwegia 2021, 109’)

REŻYSERIA: Thomas Robsahm, Aslaug Holm

Są takie muzyczne hity, które nigdy się nie starzeją, a ich odtworzenie przy jakiejkolwiek okazji gwarantuje dobrą zabawę. Taki jest jeden z największych szlagierów lat 80. – Take on Me, w radiu grane regularnie już od ponad 35 lat. To dość niezwykłe, biorąc pod uwagę, że piosenka opiera się głównie na krótkiej chwytliwej sekwencji na klawiszach i charakterystycznym wokalu w refrenie. W dokumencie A-ha twórcy próbują dotrzeć do źródła fenomenu grupy, jednego z najbardziej znanych norweskich „zespołów eksportowych” wszech czasów, przypominają trudne początki i rozwój kariery młodych, nikomu nieznanych muzyków. To wspaniała historia o pasji, muzyce, stawianiu wszystkiego na jedną kartę, a także o trwaniu przy własnych wyborach mimo licznych przeciwności. Dokument duetu Robsahm i Holm jest wypełniony wspomnieniami członków zespołu, ich bliskich i współpracowników, a nade wszystko dźwiękami, choć jednocześnie sprawia wrażenie zupełnie niesentymentalnego. Propozycja idealna dla wielbicieli zespołu a-ha i brzmień z lat 80. [opis: Magda Maksymiuk, Nowe Horyzonty].

„A-ha” to 108 minut podróży w czasie, archiwalnych materiałów i dużo świetnej muzyki, ale też spotkanie z zespołem po latach, kiedy to ponownie rusza w trasę koncertową. Podczas oglądania A-ha, możemy obserwować historię zespołu z perspektywy czterech lat. Prawie 35 lat po imponującym debiucie, A-ha dalej oczarowuje fanów melancholijną i ponadczasową muzyką. Choć członkowie zespołu razem dają koncerty na całym świecie, podróżują oddzielnymi samochodami i nie utrzymują bliskich relacji. Spotykają się tylko na scenie, gdzie oddają się wspólnej pasji i miłości, czyli muzyce. Film w szczegółowy sposób portretuje wyzwania twórcze oraz relacje pomiędzy trzema silnymi osobowościami. To historia muzyki łączącej pokolenia, wielkich ambicji, zerwanych przyjaźni – i być może przebaczenia.

FILM MIAŁ PREMIERĘ W 2021 ROKU NA FESTIWALU TRIBECA W NOWYM JORKU I UCHODZI ZA JEDEN Z NAJLEPSZYCH TEGOROCZNYCH MUZYCZNYCH DOKUMENTÓW.

20 października (środa), godzina 17:00

CZŁOWIEK, KTÓRY SPRZEDAŁ SWOJĄ SKÓRĘ (The Man Who Sold His Skin, Tunezja, Francja, Belgia, Niemcy, Szwecja, Turcja 2020, 104’)

REŻYSERIA: Kaouther Ben Hania. OBSADA: Yahya Mahayni, Monica Bellucci, Dea Liane

Z ogarniętej wojną Syrii Sam Ali ucieka do Libanu. Jego celem jest Paryż, chce się tam przedostać i żyć ze swoją ukochaną Abeer, którą rodzice zmuszają do ślubu z innym mężczyzną. Przepustką do Europy jest udział w niekonwencjonalnym projekcie artystycznym. Na plecach Sama zostaje wytatuowane jego marzenie – wiza Schengen. Czy zamiana w cenne dzieło sztuki przyniesie Samowi upragnioną swobodę i wolność? Jakie są granice wypowiedzi artystycznej? Inspiracją dla tunezyjskiej reżyserki stała się działalność kontrowersyjnego artysty konceptualnego Wima Delvoyea.

NOMINACJA DO OSCARA 2021 W KATEGORII NAJLEPSZY FILM MIĘDZYNARODOWY.

21 października (czwartek), godzina 17:00

POLAŃSKI, HOROWITZ. HOMETOWN (Polska 2021, 75’)

REŻYSERIA: Mateusz Kudła, Anna Kokoszka-Romer

Po kilkudziesięciu latach wreszcie udało im się spotkać w rodzinnym mieście. Dwóch artystów, fotografik Ryszard Horowitz i reżyser Roman Polański, wędruje po Krakowie śladami swoich wojennych doświadczeń. Przemierzają uliczki Kazimierza i dawnego getta, zaglądają do mieszkań, w których spędzili chłopięce lata, wspominają tych, których już nie ma – ale także tych, dzięki którym przeżyli Zagładę. Film jest barwną opowieścią o dzieciństwie, przyjaźni, wspólnym żydowskim losie i przede wszystkim o miejscu, które (mimo upływu czasu i wielu zmian) nadal pozostaje domem.

15. FESTIWAL FILMU I SZTUKI DWA BRZEGI - NAGRODA PUBLICZNOŚCI

KRAKOWSKI FESTIWAL FILMOWY 2021 - NAGRODA PUBLICZNOŚCI, WYRÓŻNIENIE SPECJALNE W KONKURSIE FILMÓW POLSKICH, FILM OTWARCIA FESTIWALU.

21 października (czwartek), godzina 19:30

NIEFORTUNNY NUMEREK LUB SZALONE P*RNO (Babardeală cu bucluc sau porno balamuc, Rumunia/Chorwacja/Czechy/Luksemburg 2021, 106’)

REŻYSERIA: Radu Jude. OBSADA: Katia Pascariu, Claudia Ieremia, Olimpia Malai

Zdobywca Złotego Niedźwiedzia na ostatnim Berlinale, filmowy traktat o p*rnografii, obsceniczności i perwersji. „Niefortunny numerek lub szalone p*rno” opowiada o wycieku seks-taśmy i konsekwencjach, jakie upublicznienie małżeńskich zabaw w sypialni będzie miało dla Emi, nauczycielki w prestiżowym liceum. Prowokacyjny, błyskotliwy, kipiący gniewem i nieodparcie przy tym zabawny film Radu Jude bierze na warsztat zjawisko paniki moralnej, obnażając towarzyszącą jej hipokryzję, ignorancję i autorytarne ciągoty. Co tu jest bowiem „naprawdę” obsceniczne: widok osób uprawiających za obopólną zgodą seks czy może samozwańczy trybunał oburzonych rodziców, który zebrał się w szkole, by ją osądzić? „Niefortunny numerek…” jest katalogiem tej prawdziwej p*rnografii: politycznej, religijnej, klasowej, szerzącej się bezwstydnie pod szlachetnymi hasłami.

ZŁOTY NIEDŹWIEDŹ TEGOROCZNEGO FESTIWALU W BERLINIE.

FILM TYLKO DLA WIDZÓW DOROSŁYCH