Aktualności 2024
Cieszymy się, że festiwalowe emocje krążą wokół nas. Dziękujemy za miłe słowa, które wciąż otrzymujemy. Zostawiamy Państwa z nagraniami aby móc wracać do "Lata z Muzami"...
Lidia Duda, Małgorzata Suwała i Helena Oborska znalazły się wśród nagrodzonych na 27. Festiwal "Lato z Muzami" - Nowogard. Statuetkę „Robi Swoje!” odebrał osobiście Tomasz Sapryk. Wśród goszczących na festiwalu były też m.in. Urszula Dudziak, Magdalena Piekorz, Magdalena Smalara, Marta Strzelecka i Kinga Dębska, a kobiety z różnych dziedzin sztuki odcisnęły swoją znaczącą rolę na tegorocznym festiwalu.
W kinie Orzeł w Nowogardzkim Domu Kultury dwa składy jurorskie: Jury profesjonalne i Jury młodzieżowe, obejrzało 18 krótkometrażowych filmów fabularnych wybranych z grona ponad stu zgłoszonych na 𝟏𝟎. 𝐊𝐨𝐧𝐤𝐮𝐫𝐬 𝐅𝐢𝐥𝐦𝐨𝐰𝐚 𝐌ł𝐨𝐝𝐚 𝐏𝐨𝐥𝐬𝐤𝐚. Obradujące osobno oba składy, nagrodziły ten sam film i był to pierwszy taki przypadek w historii.
7 dni Festiwalu. Tydzień, który upłynął nam tak szybko, tak intensywnie, tak emocjonalnie. Tydzień, który będziemy wspominać jeszcze długo po jego zakończeniu. Festiwal „Lato z Muzami” to nie tylko filmy, koncerty, spotkania z reżyserami, czy aktorami. Festiwal to Wy. Nawet najlepszy film bez widowni byłby tylko kilkudziesięciominutowym nagraniem. Dzięki Wam, widzom, ma okazję stać się historią, która czasem wzrusza, czasem śmieszy, czasem przeraża. Każdy dzień zaczynaliśmy od seansu bajkowego dla młodszych widzów.
To dobry czas na rozmowy o rolnictwie, polskiej gospodarce. Nie tak dawno przecież wybuchły strajki, które pokryły się z premierą filmu „Tyle co nic”. Czy reżyser, Grzegorz Dębowski miał jakieś przeczucie? Jak przebiegały przygotowania odtwórcy głównej roli Artura Paczesnego do wcielenia się w rolnika z krwi i kości? I jakie znaczenie w tym filmie miało błoto?
Niedzielne popołudnie. Ostatni dzień Festiwalu. Wszyscy jesteśmy już troszkę zmęczeni. Potrzebujemy poukładać sobie te emocje, które wzbudziły w nas poprzednie dni. Wyśmienite filmy, spotkania z twórcami, koncert Urszuli Dudziak, wernisaż wystawy „Wyśniona historia kina na Podlasiu” i poplenerowej wystawy 23. Pleneru Malarskiego. Ale to niedzielne popołudnie oferuje nam tak wiele, że aż żal byłoby nie skorzystać.